Sklep wędkarski - Wszystko co potrzebujesz do łowienia karpi - Krotoszyn
HOBBY, CZY JUŻ PSJA ?

Nie ważne, ważne byś czas nad wodą spędzał po swojemu ale polecam robić to z uważnością i pasją.


Ponieważ zanim złowimy swoją wymarzoną rybę przechodzimy przez dłuższą drogę i po drodze możemy nauczyć się bardzo wielu rzeczy nie tylko wędkarskich. Odpocząć też psychicznie i naładować swoje baterię jednocząc się z naturą.

To właśnie jest piękne w łowieniu karpi, że podczas ich łowienia można doświadczyć bardzo wiele, a samo złowienie dużego karpia to zwieńczenie tej drogi. I dostarcza nam dużo pozytywnych emocji, satysfakcji, dodaje pewności siebie i jedyne w swoim rodzaju uczucie zadowolenia.

Dla tego każdy z nas chce łowić swoje wymarzone ryby, a informacje i sortyment jaki znajdziesz na tej stronie na pewno Ci w tym pomoże.


Najważniejsze, żeby jakość nie była niższa niż cena.


Dlatego dużo pracy włożyłem w wybór asortymentu, który chciałbym Ci zaoferować.

Udało mi się stworzyć ofertę opartą na sprawdzonych produktach, które cechuje jakość i innowacyjność po to, żeby uzyskać wysoką skuteczność w cenach niewychodzących poza granice rozsądku...

Nie 5 000 produktów, a 500. Dzięki temu możesz mieć pewność, że nie ma tu nic, co nie jest warte swojej ceny i Cię rozczaruje. Towar wybrany na podstawie doświadczeń moich i innych karpiarzy, który pomoże Ci realizować swoją pasje i osiągać w niej więcej.

Sprawdź, czy jest tam to, czego potrzebujesz, a potem pakuj się i nad wodę.


Dlaczego warto mi zaufać?

Moja praca ma na celu ułatwienie czerpania z naszej pasji tego co najlepsze.

Chcesz łowić karpie? Pokaże Ci w jaki sposób to robię:


ico4

Podzielę się swoimi doświadczeniami poprzez opisy zasiadek

ico2

Opublikuję filmy obrazujące łowienie karpi w różnych miejscach

ico1

Zamieszczę instruktaże jak przygotować zestawy

ico3

Przedstawię opisy przynęt, sprzętu i wiele innych

home1
SITOBAITS

Jak to się zaczęło

SITOBAITS. JAK TO SIĘ ZACZĘŁO

Cześć.


Mam na imię Mikołaj i pochodzę z Krotoszyna, małej miejscowości na południu Wielkopolski. Wędkuję od 23 lat wliczając w to kilkuletnią przerwę. Nad wodą zawsze szukam innych rozwiązań niż inni i kocham nieduże dzikie glinianki, a to ze względu na ich charakterystykę, ponieważ zazwyczaj są to trudne wody o dużej głębokości, zróżnicowanym dnie i sporą ilość twardych zaczepów.

Ale tym co działa na mnie jak magnes i przyciąga do nich jest fakt, że każda z tych wód kryję w sobie kilka pięknych starych karpi i amurów od których mogą ugiąć się kolana, a każda z takich ryby zostaje w pamięci na bardzo długo.

Nieważne czy to glinianka którą znam, czy jestem nad nią pierwszy raz. Staję nad jej brzegiem, patrzę na lustro wody, zamykam oczy, potem biorę głęboki oddech i czuję się jak w domu, a nawet lepiej. Bierze się to pewnie z tego, że jako dziecko spędzałem nad wodą każdą wolną chwile i mogłem zapomnieć tam o wszystkim.

Jak zaczęła się moja przygoda z karpiowaniem i dlaczego zdecydowałem oddać się temu na sto procent ? Miało to swój początek dawno temu...


Czytaj dalej
ZOBACZ JAKI SPRZĘT WYBRAĆ

Czy zdarzało Ci się kupować produkty, które się nie sprawdzały?

Z własnego doświadczenia wiem, że kupowanie tego samego 2 razy się nie opłaca. Często więc zastanawiamy się, co wybrać i nie mamy pewności, że dany produkt spełni nasze oczekiwania. Zwłaszcza przy zakupach internetowych mamy ten problem i często poznajemy produkt dopiero po zakupie.

Kiedyś miałem tak samo, dlatego postanowiłem włożyć sporo pracy w to, żeby oferowane przeze mnie produkty były szczegółowo przedstawione przez opisy i filmy. Co powoduje, że łatwiej dopasować je do własnych potrzeb
Dodatkowo oferuję tylko towar, który osobiście znam bardzo dobrze, dlatego też, jeśli nie znasz jakiegoś produktu lub potrzebujesz dodatkowych informacji, Pisz i Pytaj. Chętnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania.

Dzięki czemu będziesz pewien, że wybierzesz produkt najbardziej dopasowany do siebie i spełni on Twoje oczekiwania na 100%.

Pamiętaj: Złów i wypuść

Moim celem jest dotarcie do szerokiego grona wędkarzy, nie tylko do tych którzy łowią karpie od dawna, ale także tych którzy niedawno rozpoczęli swoją przygodę z wędkarstwem i to niekoniecznie karpiowym, żeby obrali jedyną właściwą drogę, czyli złów i wypuść. Chodzi mi o szerzenie tej zasady nie na popularnych karpiowych wodach, tylko tam gdzie to naprawdę jest potrzebne. Czyli na kilku hektarowych starych jeziorkach i gliniankach bo każda z takich wód skrywa kilka bardzo ostrożnych, dużych, pięknych ryb, a tylko na takie jest miejsce w mej pamięci i od łowiących tam wędkarzy zależy czy będzie takich ryb więcej. Więc jeśli czujesz podobnie to jesteś w dobrym miejscu.